Coraz cieplejsze dni, a co za tym idzie chęć dłuższego spędzania czasu na powietrzu. Na naszym balkonie też małe meblowanie i robienie miejsca na zioła, przyprawy i inne malownicze rośliny i krzewy...a także lampiony, świeczniki, dywan, by wieczorami siadać i marzyć. Po głowie chodzi mi "mini aranżacja" jakże często pomijanego i zagraconego kawałka domu "na zewnątrz".
Na początek pomalowałam starą drewnianą skrzynkę i stworzyłam mały las, bo uwielbiam zapach żywicy z drzew.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz