piątek, 28 lutego 2014
niedziela, 23 lutego 2014
sweet!case
Jestem ogromną zwolenniczką wykorzystywania nieoczywistych przedmiotów,
jako mebli i dodatków w wystroju mieszkania.
Gdy więc znajoma dała znać, że ma walizki do oddania, od razu w głowie pojawił się na nie pomysł.
Ta mniejsza została schronieniem dla pluszaków, tę większą wkrótce zaprezentuję w bardziej dorosłej odsłonie.
Ponadto od pewnego czasu szukałam miejsca dla licznych torebek i koralików Miłki,
jednocześnie chcąc wykorzystać przyniesioną z lasu grubą gałąź.
Dlatego kącik zabaw na wiosnę zyskał zupełnie nowy charakter: trochę stylu vintage, trochę natury.
jako mebli i dodatków w wystroju mieszkania.
Gdy więc znajoma dała znać, że ma walizki do oddania, od razu w głowie pojawił się na nie pomysł.
Ta mniejsza została schronieniem dla pluszaków, tę większą wkrótce zaprezentuję w bardziej dorosłej odsłonie.
Ponadto od pewnego czasu szukałam miejsca dla licznych torebek i koralików Miłki,
jednocześnie chcąc wykorzystać przyniesioną z lasu grubą gałąź.
Dlatego kącik zabaw na wiosnę zyskał zupełnie nowy charakter: trochę stylu vintage, trochę natury.