Wraz z nieśmiałymi krokami wiosny, szukam możliwści regeneracji nie tylko zewnętrznej,
ale i odprężenia wewnętrznego po okresie zimowym.
Niedostatek słońca rekompensuję sobie barwnym, żywym światłem lampionów. Wierzę w moc kolorów.
Żyjąc w świecie otoczonym niezwykłymi barwami, mamy więcej energii do życia, więcej optymizmu, więcej zdrowia.
Zapalając lampion zmienam nastrój.
4 komentarze:
Witaj moja bratnia duszo ;) Dzięki za odwiedziny i ciesze się, ze mogłam poznać Twoją twórczość!
Piękne lampiony, lubię orientalne klimaty...skrzynki i pudła <3...idę zwiedzać dalej ;)
:) coś czuję, że kiedyś razem zmajstrujemy jakiś projekt.
Ale piękne :) takie hinduskie.
ale piękne :)
Prześlij komentarz